błysk, huk i jebło
nie ma cienia bo nie ma blasku już
do końca po omacku droga
nie ma światła już
i przykładu nie ma dawać kto, bo brać nikt nie chce
wzór naturalną śmiercią kona
sza! bo dowiedzą się wrogowie
sza! bo to im będzie łatwiej, a nie tak być miało
szarość przystaje, panie
chapeau bas!
są już tuż za rogiem i słuchają
pod włos, pod włos
traktujemy się podle
nie ma blasku bo nie ma słońca i nie ma nieba
więc tam boga nie ma już
bo jakby istnieć mógł, skoro nie ma nieba?
huk! spadło niebo, razem z nim bóg
sza! bo dowiedzą się wrogowie
trzeba szukać, szukać
może znajdziemy go pierwsi
nie ma cienia więc nie ma gdzie się ukryć
dobrze jest mieć go po swojej stronie, ponoć wtedy gdy jest trzeźwy
tu gdzie jedni sypią grochem pod kolana
inni mają swe ikony na sztandarach
zbyt wiele polotu jak na jeden obraz
na osranym godle odcisk palca boga
The Italian hardcore group’s latest is a powerful, claustrophobic album that rarely lets up its mathy, metallic assault. Bandcamp Album of the Day Feb 6, 2018
One of the most beloved post-hardcore albums of the ’10s gets a long-overdue remix and remaster just in time for its tenth anniversary. Bandcamp New & Notable Jan 25, 2024
Their raw production elevates this Helsinki band's energetic style of emo, packed with math rock-inspired dynamics and charging melodies. Bandcamp New & Notable Jun 15, 2023